Poprzedniej wiosny odwiedziliśmy pola tulipanów w Holandii, a w tym roku wybór padł na Polanę Chochołowską, która w kwietniu pokrywa się fioletowym dywanem tysięcy kwitnących krokusów. Ten widok robi ogromne wrażenie. To nie kilka skupisk kwiatów, a totalny wysyp! Polana jest dosłownie kolorowa, do tego dochodzą drewniane szałasy i ośnieżone szczyty gór w tle. Wszystko tworzy spektakularny, wyjątkowy obrazek. Dla osób, którym nie przeszkadzają tłumy to świetny pomysł na kwietniowy weekend. Pozostałym polecam środek tygodnia. Dolina przeżywa bowiem w tym czasie istne oblężenie turystów, największe w ciągu roku.
Kto by się spodziewał, że wrócimy tu tak szybko. Korzystając z tanich lotów WizzAir z Gdańska do Reykjaviku po niecałych dwóch latach ponownie odwiedzamy Islandię, tym razem zimą. W planach był krótki okołoweekendowy wyjazd, na którym chcieliśmy odwiedzić jaskinie lodowe oraz przy odrobinie szczęścia zobaczyć zorzę polarną – atrakcje sezonu zimowego. I tym razem kraina ognia i lodu nas jednak zaskakuje. Poprzednio podczas majówki przyszły niespodziewane mrozy i burze śnieżne, musieliśmy zmieniać plany ze względu na zablokowane drogi, tym razem natomiast trafiliśmy na najcieplejszą zimę od lat…
Sri Lanka to egzotyka w pełnym wymiarze. Plantacje herbaty w wyżynnej części kraju (ponoć najlepszej na świecie), buddyjskie świątynie, lasy tropikalne porośnięte bujną roślinnością i zamieszkiwane przez dzikie zwierzęta (w tym całe stada słoni!) oraz plaże z drobnym piaskiem, palmami kokosowymi i rafami koralowymi, przy których można spotkać pływające żółwie morskie. Do tego interesująca historia, którą skrywają pozostałości królewskich miast i pałaców, rybacy na palach, pyszne jedzenie (curry i inne aromatyczne przyprawy), rejs w poszukiwaniu wielorybów oraz okazja do spróbowania swoich sił w surfingu. Podsumowując ogromna różnorodność. Jakby tego było mało dodajemy na koniec rajskie Malediwy:) Wracamy do Azji!
Po zwiedzeniu zabytków oraz wyżynnej części Sri Lanki z jej zielonymi plantacjami herbaty ruszamy w wybrzeża – czas na relaks.
Sylwester 2016/2017 postanowiliśmy spędzić aktywnie. Padło na Gorce, a dokładniej najwyższy szczyt – Turbacz (należący do Korony Gór Polski), a także tatrzańskie Morskie Oko, gdzie nigdy jeszcze nie byliśmy zimą. Trafiliśmy na wyjątkowo piękną pogodę, a przy okazji załapaliśmy się na całkiem niezłą imprezę sylwestrową w Zakopanem:)
Barcelona to po Paryżu, Rzymie i Londynie najczęściej odwiedzane miasto Europy. Mimo, że jest drugim największym miastem Hiszpanii, jej popularność przewyższa stolicę – Madrytu. Odwiedzający są oczarowani tutejszą architekturą Gaudiego (Sagrada Familia, Park Guell), śródziemnomorskim krajobrazem, piaszczystym wybrzeżem, palmami czy katalońskimi smakami, m.ni. paellą czy gaspacho z owocami morza. Większość roku jest tu ciepło (średnia temperatura wynosi ok. 20 st. C), więc miasto można zwiedzać cały rok!
Continue Reading…
To był bez wątpienia najbardziej sportowy rok w moim życiu. Zaczęło się od postanowienia ukończenia zawodów triathlonowych na dystansie 1/2 IronMan (1,9 km pływanie, 90 km rower, 21 km bieg), które wymagają wielu tygodni przygotowań. Skończyło się na przebiegnięciu ponad 1000 km, przejechaniu na rowerze 2400 km i przepłynięciu 110 km w okresie styczeń-wrzesień 2016! Od wielu lat aktywnie uprawiam różne sporty, jednak teraz czuję się nieswojo po jednym dniu bez treningu. Sport stał się moją pasją, sposobem na spędzania czasu, częścią życia – zdrowego życia.
Co prawda polowałem w tym roku na Bieszczady jesienią, ale wejście na Rysy, najwyższy szczyt w Polsce również znajdował się na mojej liście:) Na przełomie września i października (30.09-3.10) wybraliśmy się z kolegą na 4-dniową fotowyprawę w nasze najwyższe i najpiękniejsze góry, gdzie zdobyliśmy aż siedem dwutysięczników! To jeden z lepszych okresów w roku na trekking, ze względu na mniejszy tłok. Rzutem na taśmę trafiliśmy na piękną pogodę – chodziliśmy w krótkich spodenkach i rękawkach, a dwa dni po naszym powrocie w Tatrach spadł śnieg.
Londyn to jedna z największych metropolii świata (8,5 mln mieszkańców!), centrum polityczne i finansowe, wyznacznik trendów, ale i ostoja tradycji. Warto spędzić tu choćby kilka dni i poczuć klimat miasta Sherlocka Holmesa, z charakterystycznymi czerwonymi budkami telefonicznymi, piętrowymi autobusami i czarnymi taksówkami, wieżą zegarową Big Ben, mostem Tower Bridge czy królewskim pałacem Buckingham. To jednak nie wszystko, jest tu również mnóstwo innych zabytków oraz ciekawych miejsc typu obserwatorium w Greenwich, gdzie można dopłynąć łodzią rzeką Tamizą. To też jedno z najdroższych miast świata!
Continue Reading…
Odwiedzenie rodziny w Cieszynie w długi weekend sierpniowy wykorzystaliśmy na zdobycie dwóch najwyższych szczytów Beskidu Śląskiego i Żywieckiego – Skrzyczne i Babia Góra. Obie należą do Korony Gór Polski, którą mamy w planie w całości zdobyć!
Karkonosze mają do zaoferowania o wiele więcej niż „tylko” górskie szlaki trekkingowe. To też doskonałe miejsce do turystyki rowerowej. Duża sieć tras MTB, downhill czy tzw. single track nie pozwala się nudzić. Jeśli lubicie aktywne spędzanie wolnego czasu, blisko przyrody, z okazją do spróbowania czegoś nowego, to nie wahajcie się ani przez chwilę!